Niełatwa animacja kontraktów na waluty

Duże wahania kursu złotego utrudniają handel walutowymi futures. GPW pozyskała drugiego animatora dla tego rynku. Czy to wyraz niezadowolenia z pracy XTB?

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska został animatorem dla kontraktów walutowych. Uzupełni na tym rynku działalność X-Trade Brokers, który podtrzymuje płynność na rynku od listopada 2007 r.
Władze warszawskiej giełdy szukały nowego animatora od dawna. Rozmawiały m.in. z kilkoma bankami. Ostatecznie dogadały się z liderem na rynku terminowym. DM BOŚ odpowiadał za 22,9 proc. obrotu kontraktami na GPW w grudniu.

Mniejszy spread

Umowa brokera z giełdą zakłada animację wszystkich par walut: USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, przy spreadzie 120 pipsów dla kontraktów o najbliższym terminie wykonania. Oznacza to, że maksymalna różnica między kursem sprzedaży a kupna futures tej samej serii wynosić może 1,2 zł (1 pips odpowiada 1 gr). Aby równoważyć rynek, DM BOS wystawiać będzie oferty po 10 sztuk kontraktów.

Dla porównania: XTB gwarantował ostatnio spread nie większy niż 180 pipsów dla krótkich” serii futures, oraz 220 pipsów dla serii wygasających później. Jednocześnie jednak broker wystawiał większe oferty – po 50 sztuk futures.

Podstawowy parametr

Wielkość spreadu ma fundamentalne znaczenie dla inwestorów. To ona decyduje bowiem o koszcie każdej transakcji na rynku terminowym. Niewielki spread pozwala w miarę „tanio” zmieniać pozycję z długich na krótkie, i odwrotnie. Decyduje również o atrakcyjności GPW względem elektronicznych platform transakcyjnych, których spready są dużo niższe. Jest to możliwe, gdyż liczba handlujących jest większa niż na warszawskim parkiecie.

Jeszcze kilka miesięcy temu XTB gwarantował spread na poziomie 60 pipsów. W październiku, a potem w grudniu, brokerowi udało się wynegocjować jego zwiększenie. – Rozszerzanie spreadów wynikało z gwałtownie rosnącej zmienności na rynku, co przy ograniczonym czasie handlu na GPW utrudniało efektywne zabezpieczanie pozycji wówczas, gdy rynek PLN następnego dnia otwierał się, po zmianach kursu ĘUR/USD, na zupełnie nowych poziomach – tłumaczy Robert Kosowski, dyrektor marketingu XTB.

Funt w odstawce

Przedstawiciele brokera byli zaskoczeni informacją o umowie GPW z DM BOŚ. – Nowy animator jest doświadczonym uczestnikiem rynku instrumentów pochodnych, może wnieść wartość dodaną – stwierdził jednak Robert Kosowski.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że GPW nie była zadowolona z osiągnięć pierwszego animatora walutowych futures – mimo że obroty na tym rynku wzrosły przez rok około 22-krotnie. Umowa z XTB wciąż jednak obowiązuje.

Na GPW w dalszym ciągu popularne są tylko kontrakty na dolara i euro. 8 stycznia władze giełdy zdecydowały się zawiesić obroty futures na funta brytyjskiego z powodu znikomego zainteresowania tym instrumentem.

Konrad Krasuski, Parkiet

Komentarze

Skomentuj